Patrząc na te wszystkie komentarze miód na sercu i uśmiech mimowolny gości na mej twarzyczce ;') KOCHAM WAS I DZIĘKUJĘ ♥

piątek, 19 kwietnia 2013

Chapter Ten..! ♥

Wstałam z kanapy i poszłam do siebie do pokoju bo przypomniałam sobie że mam wejść na skype porozmawiać z James'em . Otworzyłam laptopa , zalogowałam się i połączyłam z braciszkiem .
- Char . ! Ale wyładniałaś . - powiedział . Nie lubię gdy ktoś mi tak mówi bo się czerwienie .
- A jaki ładny buraczek . - zaśmiał się .
Rozmawialiśmy dość długo ciągle się śmiałam , bo mam strasznie głupiego braciszka . Do pokoju wszedł Niall .
- Hej chciałem poprosić cie o ... - spojrzał na ekran monitora i się przywitał .
- Siema . - zaśmiał się - A więc Nikolett prosi o jakąś kredkę do oczu i tusz do rzęs .
- Czarne ? - zapytał .
- Mhm . - wskazałam chłopakowi gdzie to leży .
- What The Fu..ck ?! Ile ty tego masz . ! - krzyknął .
- Bierz co potrzebujesz i wyjazd ! - szybko wziął co chciał i wyszedł . Po ok. 15 min. do pokoju wbiegł Hazz i Vanessa i zaczęli rzucać we mnie owocami .
- Powaliło ?! Ja tu przeprowadzam Konwersację z bratem ! - zaśmiałam się .
- o James Witaj leszczu - powiedziała Vana
- Nara Pachołek . - odpowiedział
- Dobra James ja kończę bo spokoju mi nie dadzą . Pa Pa ! - pożegnałam się i rozłączyłam , wyłączyłam laptopa i zeszłam na dół .
- No weź się . ! Niall nie kocha jedzenia . ! - Trzymał się za głowę i nią kręcił Lou .
- To jest miłość ! - krzyknął Zayn i Nikolett i przybili sobie piątki
 - Sorry Bejbe . Ja tylko jedzenie kocham .. - przytulił się do Nutteli i wziął łyżkę . Usiadł obok Liam'a i zaczął coś opowiadać , wynikiem tego było że Liam musiał się przesiąść bo on wymachiwał łyżką .
- Chciałeś mnie zabić ! - Krzyczał
- OGARNIJ SIĘ ! - Niall
- To nie ja narażam komuś życie ! - prowadzili dość nadzwyczajną kłótnie .
- Idiots , everywhere idiots . - zrobiłam FacePalma i usiadłam na Nik i Zayn'ie
- Ranisz .. - powiedział Liam .
- Gramy w coś ? - zapytał Harry .
- W butelkę . ! - powiedziała Paula
Usiedliśmy w kółeczku na podłodze i Lou jako pierwszy zakręcił butelką . Wypadło na Łukasza .
- Jesteś Gejem ? - zapytał
- Co to za pytanie ?! Tak jestem . Mrrr .. Hah żartuję wole dziewczyny . - odpowiedział
-Kręcisz . - powiedział Liaś Łukasz posłusznie zakręcił butelką i wypadło na Vanessie która wybrała Wyzwanie .
- Rozbierz się do bielizny i obiegnij dom kilka razy . ;d
- Oky ! - ona nie bała się żadnych wyzwań . Ściągnęła spodnie a potem koszulkę i bluzę , związała włosy i wyszła z  domu , my zaraz za nią , biegła w okół domu
- Mrrr Vanessa .;d - zaśmiał się Łukasz
- Nie rób tego . - krzyknęła
- Grrrrrrrr ... - zrobił Łukasz . Vanessa tego nienawidzi  jak on robi te swoje "Grrr" Dziewczyna od razu wyrwała Zayn'owi bluzę z rąk i weszła do domu , narzuciła ją na plecy i zakręciła butelką . Chyba walneła na niego Focha . Wypadło na mnie . Już widziałam te jej iskierki w oczach .
- POCAŁUJ NIALL'A  ! Ale wiesz nie tak cmok i po sprawie - zaśmiała się .
- Oh Shit .- powiedziałam pod nosem . Podeszłam do chłopaka i wbiłam się w jego usta . Chłopak odwzajemnił pocałunek .
- Już starczy ! Hej .! Haloo .! UUUUUU . - krzyczeli wszyscy , Odsunęłam się od chłopaka i usiadłam na swoim miejscu . Nabrałam łyk piwa i zakręciłam . Graliśmy tak do 22;22 Mhm .
- 22;22 ktoś mnie kocha . ! A B C [..] Z .. - krzyknęłam
- Zayn . ! - dopowiedziała Paula
- My się zwijamy do hotelu . Odwiezie nas ktoś ? - zapytał Łukasz
- Ja mogę . - powiedział Lou . Oni stanęli w drzwiach i się odwrócili by się pożegnać ja tylko zrobiłam serduszko z rąk i powiedziałam zwykłe " Pa"
No i poszli .. Miło tak spędzić z nimi czas . Ale idę już spać .
- Hej zaczekaj . - powiedział Zayneh.
- Mhm .? - zapytałam
- Patrz .- podał mi chłopak gazetę gdzie na okładce byłam ja i Zayn . Dokładniej ja siedziałam mu na baranach i biegaliśmy w okół bloków .
" Zayn Malik ma nową dziewczynę ! " zaśmiałam się na widok tego nagłówku
" Zayn Malik , jeden z pięciu chłopaków z One Direction zerwał ze swoją byłą dziewczyną Perrie Edwards ponieważ ta go zdradziła . ! Teraz znalazł sobie nową na pocieszenie . ! Między innym Charlott Moris z jego rodzinnego miasta  . Dziewczyna młoda i bardzo zgrabna , akurat pasująca do takiego bad Boy'a jak Zayn .
Ciekawe czy długo razem będą ...
                                                                                                                         Elison McGarey "
HAHA . Nie no leżę i nie wstaję . Ha ha ..
- No Ha ha ha nie no nie mogę . Ha ha  My razem o dźizas . ;d - zaśmiałam się oddając mu gazetę
- Witaj nowa dziewczyno - zażartował i poszedł do salonu . Ja poszłam w przeciwnym kierunku i poszłam spać .
Weszłam  do łazienki i wzięłam szybki prysznic , umyłam włosy . Ubrałam się w piżamę i walnęłam się na łóżku





                               NASTĘPNEGO  DNIA .
Ja nie żyję .. Umarłam ? Proszę powiedzcie że to prawda . Dnia dzisiejszego zmarła Charlott Moris z przyczyn nie wstania z łóżka .
- No wstawaj . - ciągnęła mnie za nogę Paula. Jestem osobą z natury trudną do obudzenia .
- Mhm . - mruknęłam coś .
- Harrold zrobił naleśniki z czekoladą . - szepnęła mi do ucha . Ja stanęłam na równe nogi jak po parzona
-Gdzie co i jak . ?!
- Na dole są naleśniki z czekoladą . A ty masz i się ubierz . - dziewczyna rzuciła we mnie jakimiś ubraniami\
Jak dziewczyna zeszłą ja od razu zrzuciłam z siebie piżamę i nałożyłam czystą bielizne a na to ubrania 
Zeszłam na dół jak nie cywilizowany człowiek ponieważ jakby to powiedzieć biegłam , skakałam , starałam się iść normalnie ale zeskakiwałam ze schodków , a było ich nie za bardzo dużo.
- Kocham Cię .! - rzuciłam się na Harry'ego w fartuszku i zabrałam pierwszy talerz naleśników .
- Co .mhm.. wy tak wcześnie tu robicie ? - zapytałam z pełną buzią
- Jest 15:00 - powiedział Łukasz i zrobił "FACEPALMA"
- Uu . przykre
- Idziemy zaraz na kręgle . - krzyknęła Vanessa . O super . Raz jak byłam w Faltomie **** hotelu do wygrałam z jej rodzicami  . Było Mega ! Och te czasy ^^.
Zjadłam do końca śniadanio-obiad i poszłam po rzeczy które są człowiekowi nie zbędne do życia np . : Klucze , Portfel , telefon . dezodorant i krem do rąk .
Na miejscu byliśmy po 16 mieliśmy 3 tor . Ja wybrałam sobie neonową kule do kręgli i stanęłam przy torze . W trawiłam w 7 , byłam blisko 10 . Mieliśmy czas do 17 . Ja wygrałam 2 razy . Łukasz też 2 razy i Zayn 1 a dziewczyny to leszcze ^^
- Nasz czas się skończył więc może pójdziemy kawiarenki ze słodyczami tej takiej co kiedyś byliśmy ? - zapytała Paula .
- Jestem za ! - krzyknęliśmy wszyscy .
Poszliśmy do tego miejsca i ja od razu rzuciłam się na wielkie szkalne butelki z M&MS

Paula na żelki , Vanessa na żelki kwaśne , Łukasz na czekoladę a Zayn na zwykłą Latte . Dzień spędziliśmy jak 2 lata temu . Miło zwałowo a najważniejsze że razem ♥










--------------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć ♥ Komentujcie bo wiele to dla mnie znaczy ♥ Kocham was wszystkich bardzo mocno . A jutro na zlot Directioner ♥ Miłego czytania . : ) # Kate

1 komentarz: