Patrząc na te wszystkie komentarze miód na sercu i uśmiech mimowolny gości na mej twarzyczce ;') KOCHAM WAS I DZIĘKUJĘ ♥

wtorek, 26 marca 2013

Chapter Six..! ♥

Po zakupieniu biletów , poszłyśmy kupić popcorn i Colę .
- W czym mogę pomóc .? - zapytał młody mężczyzna - Popcorn duży karmelowy i 2 średnie coca-colę .
- Nie Colę . - powiedziałam stanowczo
- Bo co .?
 - Bo Decha podpisała z nimi kontrakt ciołku . Pepsi poprosimy .- podałam chłopakowi pieniądze.
 - Dobra mała - pogłaskała mnie po głowie
- ugh . - wzięłyśmy nasze jedzenie i poszłyśmy na film
W trakcie się popłakałam , jak i Nik . Stwierdziłyśmy że było fajnie trzeba to powtórzyć i że film był kozacki.Weszłyśmy do domu , i od razu popędziłyśmy do swoich pokoi . W moim , Był Zayn . Co się dziwić to też jego pokój , Także zauważyłam Blondynkę siedzącą na krześle . Chłopak trzymał na rękach moją małą Lux .
-Lux .! Moja kochana malusia . No kto przyszedł do cioci Char ? No kto ? Malutka Lux . - zaczęłam kręcić się z nią kółko
- Mi też ciebie miło widzieć . - Powiedziała Lou
 - Hejka - dałam jej buziaka w policzek
- No cześć . - uśmiechnęła się kobieta i poprawiła pasmo blond włosów .
- No Lux Dajesz .! Powiedz wujek Zayn - uśmiechnął się do dziewczynki chłopak
 - Mama - odpowiedziała mała .
- Źle , jeszcze raz . Z A Y N - wziął ją na ręce . - Mama
- Cholera - powiedział pod nosem Zayn
 - Cholela .! - krzyknęła mała
- Ej Malik czego ty jej uczysz? - zapytała Lou
- Zejn .? - zapytała dziewczynka
 - Lux teraz .?! Teraz .?! - powiedział Zayn po czym zaczął z nią się bawić .Ja z Lou siedziałyśmy i rozmawiałyśmy . Co u niej , co u mnie  i takie tam . Po czasie z nami już byli Loczek i Blondas . . To było takie słodkie jak się z nią bawili . ; * Co ja pieprze .. Dobra zbieram się na jakiś melanż .!
- Hej ludność .! Idzie ktoś na melanż czy sama  mam iść ? - zapytałam
- Ym .... Trudne pytanie ..... JASNE .! JA ZAWSZĘ . - wrzasnął Loczek
- Lamcia - ten zdezorientowany próbował ułożyć palce na Lamcie a ja tylko patrzałam na jego wyczyny i stwierdziłam że lepiej przybić żółwika .
- To o ... o 20 wychodzimy . - powiedział
- Taaa.. . idę powiedzieć Nik . A ty możesz emm , ale jednak nie mów . - wstałam i poszłam .Stanęłam w drzwiach i powiedziałam
- Lou pomożesz mi z ubraniami - uśmiechnęłam się do dziewczyny i poszłam do Nik . Powiedziałam jej wszystko i poszłam z Lou do mnie.
- Więc tak ty się umyj ogarnij się , a ja zrobię resztę . - wyszczerzyła białe zęby.Zrobiłam co kazał . Po 15 minutach kąpania się wyszłam . Widziałam jak blondynka siedzi na moim łóżku z ubraniami na kolanach i grzebie w telefonie
- Jestem - powiedziałam do dziewczyny która bez interesownie odpowiedziała
- Dobra idź się ubierz- podała mi ubrania  . Po przebraniu się wyszłam z łazienki i spojrzałam w lustro które było w montowane w szafę
- Wow Pięknie wyglądasz . - powiedziała Lou
- No co ty? - zapytałam , spojrzałam ostatni raz w lustro i zabrałam torbę i podziękowałam Lou . Zeszłam na dół i poleciałam od razu do kuchni . Tam na krześle siedział Niall i jadł kanapki . Z szafki wyciągnęłam Haribo i poszłam do salonu . Rzuciłam się na kanapę i czekałam na resztę . Po upływie 15 minut , zeszli na dół Nik I Harry .
- Idziemy ? - zapytałam
-Czekamy na Lou . - uśmiechnął się Harry .
- Bożee .. - Trochę nie byłam z tego zadowolona , ale jak pamiętam to z nim mi się dobrze tańczyło .
- Jestem !!! - krzyknął chłopak i wybiegł z domu wsiadając do auta .
- Wsiadajcie .! Jedziemy ! - dodał , posłusznie weszliśmy do auta i pojechaliśmy . Siedziałam z przodu i robiłam Nik zdjęcia jak gada z Harrym lub gdy zaczyna wariować , ponieważ Harry bawi się jej telefonem . Wysiedliśmy przed jakimś klubem i weszliśmy do środka . Zewnątrz wyglądał jak każdy zwykły Bar na boku , lecz w środku był ogromny dużo świateł zapachu wódki i innych alkoholów i papierosów.
 - Wybraliśmy najlepszy - powiedział do mnie Lou . Wow , nie no szczerze to w takim jeszcze nie byłam , wszędzie pełno ludzi .
-Idę po Procenty . - krzyknęłam do Nik i Hazzy , i udałam się w kierunku Baru .
- Kolejkę kamikadze dla mnie i kolegów . - wskazałam na Lou Hazzę i Nik
 - Ukończone 18 lat .?- zapytał mnie dość wysoki brunet .
- Taa Jasne . - pokazałam dokumencik i usiadłam na barowym krzesełku . A obok mnie Nik .
- Dziś poszalejemy ! - Krzyknęła mi w prost do ucha .
- Taaa ,! - odkrzyknęłam i już wypiłam pierwszy kieliszek drinka . Po napiciu się 3 kolejek poszłam trochę potańczyć . Wyrwałam jakiegoś napakowanego typka i zaczęłam wywijać .
-------------------------------------------------
Zastosowałam się do rad ! .: D A teraz proszę o szczere komentarze ; * KOCHAM WAS . ♥ # katee ♥

8 komentarzy:

  1. super :) wika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Perfekt.! Podoba mi się i mówię to SZCZERZE.! Fajnie,że tak zaczęłaś pisać. Lepiej się czyta. Rozdział boskkkiiii i czekam na next.! :) xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuuuuuper *_________*

    Dodaj szybkoo nowy rozdział.!
    Ale wiesz, taaki dłuuuugi <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Next.... !!! Błagam ~ Harold

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział, czekam na następny i mam nadzieję, że będzie dłuuuuugii i równie mocno, lub jeszcze bardziej wciągający niż te dotychczas : *

    OdpowiedzUsuń
  6. 36 yr old Project Manager Taddeusz Baines, hailing from Haliburton enjoys watching movies like Funny Bones and Book restoration. Took a trip to Brussels and drives a Ferrari 250 LM. kliknij w link teraz

    OdpowiedzUsuń